przejdź do treści

Wydarzenia: Turystyka piesza i krajoznawcza TRAMP


KWIECIEŃ TRAMPÓW 2017

                                KWIECIEŃ TRAMPÓW 2017
W pierwszy kwietniowy wtorek Trampy wyruszyły na podbój Puszczy Bukowej. Aura i tym razem była nam łaskawa i nie żałowała słonka. Promienie słoneczne dodawały blasku smukłym bukom, porastającym malownicze wzgórza. Zachwycała nas soczysta zieleń budzącej się do życia przyrody. Atrakcjami turystycznymi w tym rejonie były: Sobolowa Góra, Przełęcz Trzech Braci, Psie Pole oraz głazy morowe. Wiesia R., która była przewodnikiem wyprawy, opowiedziała nam legendę związaną z samotnie stojącym dębem i Przełęczą Trzech Braci. Według niej trzej bracia zbójnicy zakochali się w jednej urodziwej dziewczynie. Starając się o jej względy, pozabijali się wzajemnie. Dziewczyna pochowała ich pod trzema głazami, z których uformowały się trzy okoliczne wzgórza z malowniczą przełęczą. Sama zaś po dramatycznych przeżyciach zamieniła się w dąb, znany po dzień dzisiejszy jako dąb FRATER, a przełęcz przyjęła nazwę Trzech Braci. Wędrówkę zakończyliśmy sesją zdjęciową nad Jeziorem Szmaragdowym.
   11.04.2017r. Jak każdego roku o tej porze Beata poprowadziła nas znad Jeziora Głębokiego do Mścięcina na zawilce. W tym samym czasie alternatywną, krótszą trasą z Podbórza wyruszyła druga grupa pod wodzą Wiesi K. Zawilce nas nie zawiodły – zdążyły zakwitnąć. Połyskiwały pośród drzew jak rozsypane perły. Pogoda dopisała również, aż szkoda było wracać! 
   18.04.2017r. W świątecznych nastrojach, z plecakami pełnymi przysmaków spotkaliśmy się także na Rajdzie Wielkanocnym, zorganizowanym przez Stasię L. Trasa prowadziła z Jezierzyc przez Park Leśny Struga do Zdunowa. Park ten powstał w 1994 r. i ma na celu ochronę łęgów jesionowo-olszowych położonych w dolinie rzeki Płoni oraz pozostałości po ogrodach Pałacu Henningshalm. Nad Płonią zrobiliśmy przerwę na „śniadanko”. Były wielkanocne baby, mazurki, serniki i bardziej konkretne potrawy. Nawet przed deszczem udało nam się uciec.
   25.04.2017 r. Deszcz nas polubił i towarzyszył wiernie w czasie kolejnej wyprawy na Wyspę Pucką. Znalazło się czternastu „miłośników deszczu”, którzy pod wodzą Andrzeja G. wyruszyli trasą Wyspa Pucka – Dziewoklicz – Marynarska. Wędrowaliśmy drogą wijącą się pośród łąk zroszonych deszczem, rozbrzmiewających ptasimi trelami. Po małym „ co nieco” na Dziewokliczu, już w pomniejszonym gronie, wędrowaliśmy wzdłuż Odry. Warto było wytrwać do końca wycieczki, bo deszcz zrobił sobie przerwę, a widoki były zachwycające.
   Największym wydarzeniem kwietnia, a może i roku, była wycieczka do Sankt Petersburga. Przygotowania do niej trwały kilka miesięcy. Program ułożony przez Michała Romanowskiego, kierownika zespołu TRAMP, zakładał zwiedzanie najbardziej ciekawych i atrakcyjnych miejsc w Petersburgu. Po drodze zwiedziliśmy również Dyneburg, Psków i Nowogród, są to miasta o bogatej i burzliwej historii. Jednak ukoronowaniem naszej trudnej, długiej i przepięknej wycieczki był Sankt Petersburg, dawna siedziba carów, drugie co do wielkości miasto w Rosji. Rocznie odwiedza je ponad 6 mln turystów, jest jednym z dwudziestu najchętniej odwiedzanych miast na świecie. Wbrew pozorom historia Petersburga jest stosunkowo krótka. Zaczyna się dokładnie 16 maja 1703 roku, kiedy to z rozkazu cara Piotra I Wielkiego rozpoczęto budowę Twierdzy Pietropawłowskiej. To właśnie ten dzień uznano za oficjalną datę jego założenia. Liczy ono zatem niewiele ponad 300 lat. W tak krótkim czasie stało się niezwykle ważną metropolią w Rosji i na świecie. Petersburg jest jednym z głównych centrów muzealnych świata. My zwiedziliśmy Ermitaż, jedno z największych muzeów sztuki i malarstwa w Europie. Mieści się w Pałacu Zimowym, w jednym z największych i najpiękniejszych budynków miasta. Byliśmy w Twierdzy Pietropawłowskiej z soborem Piotra i Pawła i grobowcami carów rosyjskich. Zwiedziliśmy Sobór św. Izaaka, Sobór Zmartwychwstania Pańskiego (Sobór Na Krwi), Katedrę Kazańską, Cmentarz Piskariowski i wiele innych miejsc, które oglądaliśmy podczas objazdu miasta. Okolice Petersburga to siedziby carów m.in. Carskie Sioło (ze słynną bursztynową komnatą), Pawłowsk, Gatczyna, Peterhof, Oranienbaum, Kronsztadt. To piękne parki i pałace z bogato wyposażonymi wnętrzami. Do domu przywieźliśmy mnóstwo pamiątek, zdjęć, nagranych filmów, a przede wszystkim bagaż niezapomnianych wrażeń. Z tej wycieczki powstaną albumy pamiątkowe, komputerowe prezentacje, zostaną napisane artykuły, które z przyjemnością pokażemy wszystkim zainteresowanym.
Ewa Zioło, Bogumiła Kuryj







powrót na poprzednią stronę