przejdź do treści

Projekty


Projekt " Szwajcaria Połczyńska " 12.05.2025r.

Wanda Sobieralska, foto :A.Richter :: 07.06.2025

                                        Szwajcaria Połczyńska

12 .V. 2025 r. o siódmej rano, wyruszyliśmy na plener objazdowy po Szwajcarii Połczyńskiej. Wyprawa ta współfinansowana była z budżetu Gminy Miasto Szczecin. Plener ten zorganizowano dla dwu zespołów fotograficznych i malarskiego. Owoce ich pracy będzie można zobaczyć na jesiennej wystawie w Centrum Seniora. Po drodze mijaliśmy bardzo malownicze tereny pofałdowane wzniesieniami i dolinami. Wszak to lodowiec ukształtował ten krajobraz, dopełniony wspaniałą kolorystyką świeżej zieleni w różnych odcieniach, słoneczną żółcią kwitnących rzepaków i błękitnymi taflami małych jeziorek, stawów i kryjących się w leśnej głuszy mokradełek. Zwiedziliśmy kilka miejscowości. Pierwszym miastem, w którym zatrzymał się nasz autokar, był Świdwin. Podjechaliśmy pod świdwiński zamek, którego początki sięgają XIII wieku. Nie jest on jednak typowym przykładem architektury gotyku, bowiem częściowo przebudowano go w XVII w. nadając mu wiele cech barokowych.Po zamku oprowadzał nas młody przewodnik, entuzjasta średniowiecza, który ubrany był w replikę średniowiecznego stroju męskiego. Oprowadzał nas po zamkowych pomieszczeniach, ekspozycji muzealnej i oprócz ciekawych historycznych opowieści, zaprezentował nam swój strój, pokazując wszystkie jego elementy. Na zakończenie naszej wizyty w zamku obejrzeliśmy ciekawą wystawę malarską Giny Malinowski Na zawsze kolorowa. Na ścianach są obrazy Franciszka Starowieyskiego. Drugim miejscem, w którym zatrzymaliśmy się na dłużej, był Połczyn Zdrój – miasto uzdrowiskowe, serce Szwajcarii Połczyńskiej. Czekał już tu na nas przewodnik, który w pierwszej kolejności zaprowadził w miejsce gdzie posadowiony był zamek. Zostało po nim jedynie wzniesienie, na którym niegdyś się znajdował a obecnie zostały tylko mury przyporowe. Potem udaliśmy się na urokliwy ryneczek miasta, przy którym znajduje się średniowieczny gotycki kościół, którego wnętrze tylko przelecieliśmy bez zgłębiania jego historycznych tajemnic. Celem zasadniczym bowiem wyprawy do Połczyna była część uzdrowiskowa. Przewodnik zaprowadził nas do pięknego parku zdrojowego, który zajmuje powierzchnię 80 hektarów. Można było tam zobaczyć ciekawy dywan kwiatowy i parę egzotycznych drzew jak np. judaszowca, orzesznik gorzki. Park zawiera liczne wodotryski, amfiteatr, zabytkową pijalnię wody źródlanej i rzeźby ogrodowe. Większość domów uzdrowiskowych Połczyna mieści się właśnie w tym parku, otoczona w dużej mierze starodrzewem czyli drzewami mającymi więcej niż sto lat. Potem udaliśmy się do Czaplinka, gdzie z uroczą gawędziarką- przewodniczką odkrywaliśmy tajemnice starego kamiennego kościółka pod wezwaniem Świętej Trójcy. Należy on do jednych z najstarszych zabytków Pomorza – z przełomu XIV/XV wieku. Zbudowali go joannici. Wewnątrz kościoła znajduje się unikatowy sześciofilarowy drewniany ołtarz baldachimowy w stylu barokowym z początków XIX wieku. Podobny tylko, że o wiele potężniejszych rozmiarów ma bazylika św. Piotra w Rzymie. Do cennych skarbów kościoła należy kopia obrazu Rubensa Święta Trójca oraz piękne polichromie pokrywające sklepienie. Pełne ekspresji opowieści pani przewodnik na długo zostaną w naszej pamięci. Zatrzymaliśmy się również w Bornym Sulinowie, które przez wiele powojennych lat, aż do transformacji politycznej było niedostępne dla cywilów. Zamieszkiwany był przez rosyjską kadrę oficerską i żołnierzy wraz z ich rodzinami. Mieścił się tam bowiem ich wojskowy garnizon. Zajmowali oni tę część miasta, którą przed wojną Niemcy przygotowali dla swojej kadry oficerskiej i żołnierzy. Część zabudowań opuszczonych przez nich zamieniła się niestety, w malownicze ruiny. Szczególne wrażenie zrobiły na nas pozostałości Kasyna Oficerskiego, którego architektura i wielofunkcyjność wzbudzałaby podziw w obecnych czasach. Ostatnią miejscowością na szlaku naszego wojażu była XIII wieczna wieś Siemczyno, w tym zwiedzanie największego oryginalnego barokowego pałacu, który został wybudowany w XVIII w. Bardzo stylowy kompleks restauracyjny mieści się w zrewitalizowanych starych zabudowaniach wielkiego folwarku. Mieliśmy możliwość zwiedzić znajdujące się tam dwa muzea: Interaktywne Muzeum Baroku, po którym oprowadzała nas pani przewodnik ubrana w przepiękny strój barokowy a w muzeum Uniwersalium Rzemiosł Różnych zachwycaliśmy się zgromadzoną przez prywatnych pasjonatów ogromną unikatową kolekcją porcelany z całego świata oraz sprzętami codziennego użytku używanych w dawnych czasach.

To był naprawdę wspaniały wyjazd, z którego przywieźliśmy mnóstwo wrażeń oraz oczywiście zdjęć.

                                                                                  Wanda Sobieralska.



powrót