przejdź do treści

Tam byliśmy


Wycieczka na SYCYLIĘ

Joanna Deutry :: 01.04.2017


                                                                                                                             WYCIECZKA NA SYCYLIĘ

SUTW w Szczecinie proponuje swoim studentom wiele ciekawych imprez, między innymi wycieczki. Korzystamy z usług Biur Turystycznych.
W terminie od 1-8.4.2017 r. Biuro Turystyczne „HUBTOUR” zorganizowało 8-dniową wycieczkę na Sycylię. Z naszego uniwersytetu wyjechało na tę wycieczkę 13 osób.
Sycylia to wyspa na końcu włoskiego buta, kolonizowana przez Greków i Fenicjan, a następnie podbijana przez Rzymian, Wikingów, Cesarstwo Bizantyjskie, Arabów, Hiszpanów i wiele innych nacji. Sycylia to mieszanka kultur, wyznań i narodów, słynąca z przepięknych krajobrazów, subtropikalnego klimatu, oliwek i drzew cytrusowych.
Wyjechaliśmy ze Szczecina 1 kwietnia o godz.14.oo, przejechaliśmy przez Niemcy, Austrię do Włoch. Rano przyjechaliśmy do Florencji. Zwiedzaliśmy to piękne miasto przez kilka godzin, a wieczorem zakwaterowaliśmy się w okolicach Neapolu na nocleg.
Następnego dnia rano (godz.5oo) wyjechaliśmy w kierunku Sycylii. Poprzez przesmyk między Scyllą a Charybdą wjechaliśmy do Messyny. Udaliśmy się w kierunku wąwozu Gole del Alcantara – powstałego z rozstrzelenia lawy wulkanicznej w wodach rzeki Alcantara. Po zwiedzeniu wąwozu przejechaliśmy do hotelu w Marina di Patti, gdzie zostaliśmy zakwaterowani na 4 dni. Z okien hotelu było widać Archipelag Wysp Eolskich a wśród nich wulkany Stromboli i Wulkano, które obok Etny i Wezuwiusza są cały czas groźne.
Następnego dnia zwiedzaliśmy Taorminę, kurort wzniesiony na wysokich skałach i aktualnie przygotowujący się do przyjęcia gości z grupy G7.
Z Taorminy udaliśmy się na wycieczkę pod Etnę, gdzie zdobyliśmy jeden z bocznych kraterów na wys. 2100 m n.p.m.
Kolejnego dnia udaliśmy się do Syrakuz gdzie zwiedzaliśmy starówkę położoną na wyspie Ortigia.
Szóstego dnia rano udaliśmy się do Palermo – stolicy wyspy. Piękne miasto chociaż owiane złą sławą sycylijskiej mafii.
No i siódmego dnia po wykwaterowaniu ok. godz.4.00 rano wyjazd do Messyny na prom i powrót do kraju.
Wycieczka była wspaniała, świetnie zorganizowana, a przewodnik Bartuś wprost rewelacyjny.

                                                                                                                             Tekst i foto: JOANNA DEUTRY


 









powrót